Bohatera dzisiejszego wpisu chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Hummus, bo o nim mowa, znany jest na całym świecie. Zajadają się nim nie tylko roślinożercy i słusznie, bo to naprawdę wartościowy dodatek do codziennej diety, a w niektórych krajach nawet uznawany jest za afrodyzjak. Hummus to nic innego jak purée z ciecierzycy z dodatkiem pasty sezamowej, oliwy i czosnku. Doskonale sprawdza się jako dip do warzyw pokrojonych w słupki lub do chleba i pomidorków koktajlowych. Niektórzy używają też hummusu zamiast masła do kanapek.
Poniżej znajdziecie przepis na hummus klasyczny. Może on stanowić bazę wyjściową do hummusu wzbogaconego dodatkami jak np. kolendrą, suszonymi pomidorami czy burakami, ale równie dobrze smakuje w wersji podstawowej.
Składniki:
- puszka ciecierzycy 400g
- 3-4 łyżki tahini (pasty sezamowej)
- 2 łyżki oliwy
- 2-3 łyżki soku z cytryny
- 1 ząbek czosnku
- przyprawy: sól morska, pieprz
- kilka – kilkanaście łyżek zimnej wody lub wody pozostałej z puszki po ciecierzycy
Wykonanie:
- Wszystkie składniki (oprócz wody) zmiksować na gładką pastę.
- Stopniowo dolewać wodę i miksować do uzyskania pożądanej konsystencji (ja wolę kiedy hummus jest gęsty dlatego dodaję tylko 4-5 łyżek wody).
- Doprawić do smaku, przełożyć do naczynia.
- Przed podaniem można polać odrobiną oliwy i posypać kolendrą.
